Tego majowo-lipcowego dnia zaiste trudno było mi odczytać pragnienia swej duszy. Ucieczka od cywilizacji powiodła się w stu procentach, jednakże czegoś nadal mi brakowało. Wsiadając do kajaku postawiliśmy sobie za cel zdobycie opuszczonego od czasu drugowojennego bombardowania modlińskiego spichlerza, do którego dostęp jest nieco utrudniony.
Kategoria: Ruiny
Dom i psychiatryk
Patrząc na tytuł ktoś może pomyśleć „Co tu się wyprawia? Czy ktoś porwał prawdziwego Left To Explore?!?!”
ZGADZA SIĘ! Czytaj dalej Dom i psychiatryk
Bursztynowe Złoto
SOG
-Panie, stajnie pękają w szwach, a to dopiero połowa gości. Jak zamierzasz przyjąć ich wszystkich?
Młody lord Russ wzruszył obojętnie ramionami, po czym rozłożył się na trawie i zamknął oczy.
Majątek Jegomościa
„Korony drzew zawieszone na wysokości dobrych 30 metrów. Wiekowe, nie powiem. Chciałoby się wejść i spojrzeć z góry. Może kilka dekad temu, kiedy jeszcze nie wykarczowali gałęzi.