Na skróty przez post




























Cztery dni w czeskiej Pradze. Tuż przed pandemią.
Dzień 1
Lokalizacje: Vyšehrad, Bazilika svatého Petra a Pavla, Národní muzeum, Nové Město, Náměstí Míru







Bazilika svatého Petra a Pavla






















Dzień 2
Lokalizacje: Karlín (Eska), Žižkov (Žižkovská televizní věž), Nové Město (Pasaż Lucerna, Obrotowa głowa Franza Kafki, Nová scéna)

































Nová scéna











Dzień 3
Lokalizacje: Hotel President, Pražský metronom, Náměstí Miloše Formana, Staroměstské náměstí, Městská knihovna v Praze, Naše maso, Kotva, Anděl



























Dzień 4
Lokalizacje: Karlův most, Čůrající postavy, Lennonova zeď, DOX Centre for Contemporary Art, Vzducholoď Gulliver, Cross Club, Garage22 Prague Distillery, Letenské sady, Čechův most, Mánesův most










DOX Centre for Contemporary Art











Cross Club














Kilka słów o Pradze
Wyjazdy za granicę zawsze mają inną specyfikę niż podróże po kraju. Dotychczas zapuszczałem się jedynie do naszych sąsiadów, a najdalszym punktem od domu był Kijów. Niezależnie od kraju, zawsze towarzyszył mi swawolny, spontaniczny głód eksploracji – nawet w Czechach, pomimo zależności od planu i znajomych, znaleźliśmy dużo czasu na zbaczanie w napotkane przypadkiem miejsca. Dzięki takim akcentom byłem w stanie doświadczyć ducha, charakteru Pragi, ciesząc się niemal każdym spędzonym w tym mieście momentem.
Ciekawą rzeczą jest zabudowa stolicy Czech, gdyż centralne dzielnice wypełnione są stylowymi kamienicami, a wszelkie wieżowce lub wysokie bloki spotkać można dopiero na obrzeżach miasta.
Byliśmy w styczniu, tuż przed pandemią, gdy jakiekolwiek podróże wyglądały zgoła odmiennie od nowej rzeczywistości, do której każdy już przywykł, i której większość z nas ma dosyć.