III. MOnuMENTY
I. Monumenty
II. Momenty
III. MOnuMENTY
…i dzień w noc przeszedł.
Upiornie chuda, starsza kobieta siedziała sama w komnacie. Na stole obok niej leżało ledwo już parujące jadło, a w piecu niecierpliwie trzaskało drewno.
Trzęsącą się z poddenerwowania ręką staruszka chwyciła w dłoń zasłużony kaszkiet.
Oby tym razem się udało. – pomyślała.