Berlin 2019

Na skróty przez post

Berlin zachwycił mnie przede wszystkim swoją zróżnicowaną architekturą i rozplanowaniem przestrzeni miejskiej, którą miałem okazję podziwiać przed i po koncercie, dla którego udałem się do tego miasta.

Zasmucił mnie zaś niemożnością kupienia piwa po zmroku bez użycia gotówki oraz dość wysokim zaśmieceniem/zaniedbaniem w wielu częściach miasta, lecz w zestawieniu z plusami nie są to czynniki wpływające na moją ogólną ocenę.

Czytaj dalej Berlin 2019

Podłoga

Kilka lat temu, doświadczywszy na własnej skórze definicji słowa „chaos” oraz dziwnej zbieżności, a raczej nietolerancji owego zjawiska poprzez mój umysł, postanowiłem ograniczyć do minimum wszelkie wyjazdy z rodziną. W tenże jednak wolny czas, zmęczony całym rokiem funkcjonowania w ciężkim psychicznie oraz szarym środowisku, potrzebowałem powrócić do czegoś, co wszak niegdyś zwykło mnie napędzać – podróży.
Okazja była całkiem dogodna, bo jakby darmowa – takie zawsze trzeba dawać, gdy biorą.
Padło na miasto, o którym w sumie nigdy wcześniej nie myślałem, zatem w nim nie byłem.
Miasto umiejscowione dziwnie blisko kraju, o którym zbyt dobrze nie mówią, a którego kulturę i język przyszło mi poznawać w ramach programu studiów.

Padło na Przemyśl.

Czytaj dalej Podłoga